Każdy z nas w dzieciństwie oglądał kreskówki i filmy animowane. Zapewne wielu jeszcze jest takich, którzy oglądają tego typu filmy do dziś. Osobiście uważam, że z kreskówek się nie wyrasta. Tak samo jak nie wyrasta się z dobrej zabawy i śmiechu. Całe pokolenia dorastały oglądając nieśmiertelnych już bohaterów kreskówek typu:
Królik Bugs

Kaczor Duffy
Myszka Miki
Kaczor Donald
Goofy
Tom & Jerry... Można by tak długo wymieniać, lecz nie o to chodzi. Gdy dziś widzę te wszytkie postacie, przypomina mi się dzieciństwo. I właśnie taki cel jest tego bloga... by rozmawiając o kreskówkach, odświeżyć miłe wspomnienia z dzieciństwa i dobrze się bawić.
Tak wiec do dzieła!
oooo Tom & Jerry :) miałam kiedyś takie puzzle które uwielbiałam układać :D
OdpowiedzUsuńa ja wole muminki;d
OdpowiedzUsuńooo uwielbiałam te bajki:D tylko jeszcze mojego ukochanego Tweety'ego tu brak:P świetne to było: "cy widziałem kotecka?" albo jeszcze gumisie:D Franklin tez był spoko:P szkoda, ze teraz większe jest zainteresowanie np Hannah Montana:P
OdpowiedzUsuńzapomniales wymienic najwazniejszego diabła tasmanskiego :D ale wybaczam :) nie moge sie doczekac pierwszej opowiesci !
OdpowiedzUsuńnie no ja tam uwielbiam animki i te sprawy :)) i shreka zioma ofc :)) ze juz nie powiem o epoce lodowcowej, bo sysunia i maniutek tez wymiataja, haha. chociaz to juz nie powrot do dziecinstwa, ale... =]
OdpowiedzUsuńTom i Jerry:D uwielbiam te bajki i mogłabym usiąść przed tv i oglądać w nieskończoność;p
OdpowiedzUsuńRacja, Tom i Jerry wymiatają. Nie to co Kubuś Puchatek w wersji 3D. Jak coś takiego widzę to krew mnie zalewa. Taka bajka traci swój urok i klimat. Ja mówię BASTA! Takowej profanacji być nie może... nowocześniej nie znaczy lepiej.
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod Twoimim słowami-że ze śmiechu i dobrej zabawy się nie wyrasta- dwoma rękoma.A jeśli ktoś wyrósł z tych rzeczy, to bardzo smutne. Blog zapowiada się bardzo ciekawie i przypomina wspaniałe czasy dzieciństwa, więc cel osiągnąłeś albo raczej powinnam powiedzieć osiągasz bo liczę na ciąg dalszy hih:)
OdpowiedzUsuńNo i wracają wspomnienia z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńTom & Jerry moja ulubiona bajka
aaaa jaaa uwielbiałam smerfy i kubusia puchatka :D
OdpowiedzUsuńa powiem wam taka ciekawostke, ze moja kolezanka z klasy z liceum zawsze mi mówila ze jej Goofiego przypominam :D [patrzac na jego obrazek tez widze podobieństwo ;D]
ja czekam na Kubusia Puchatka Gosia g
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na bloga wiesz mogę podzielić się z wami moją historią,otóż Tom & Jerry to bajka która zawsze budziła uśmiech na mojej twarzy. Przebiegła mysz której owy kociak nie może przechytrzyć i tak odkąd pamiętam..i gdy oglądałam kolejny odcinek zapytałam Mamę kiedy Tom przechytrzy Jerrego?? na co Mama odpowiedziała mi że gdy się tak stanie to będzie znaczyć że jestem duża... i tak czekam na moment który jeszcze nie nastał...
OdpowiedzUsuńKamyk
Artur Ty to dopiero masz pomysły:-)bardzo podoba mi się twój temat, od razu przypomniało mi się moje dzieciństwo.Często kupywałam komiksy aby móc poczytać o np.kaczorku donaldzie.A teraz wystarczy że na twoim blogu poczytam trochę ciekawostek o komiksach itp.
OdpowiedzUsuńKreskówki...mmmm:) Ale dlaczego kreskówki mają wiązać się tylko z dziecinstwem, przepraszam bardzo?? Ja oglądam i teraz;p Więc albo nadal jeste dzieckiem,albo po prostu lepsze to, niż łzawe serialiki;p
OdpowiedzUsuńPoDMUCH Xeny - i tak trzymaj... oglądaj dalej. nikt nie pisał że kreskówki związane są TYLKO z dzieciństwem. Sam oglądam kreskówki do dziś... dlatego napisałem że z kreskówek się nie wyrasta. :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
a moja ulubiona baja to Muminki :) choć Buka do tej pory śni mi się po nocach :P
OdpowiedzUsuńKamila
to nie jest Duffy tylka Daffy!
OdpowiedzUsuńDuffy to imię damskie a Daffy to męskie!